19.7.06

Reinstalacja, reanimacja, reaktywacja...

Czas zgromadzić moje (nie)skromne eXPerience czyli doświadczenie z użytkowaniem pieca pod komendą WINDOWSa XP.

A używam go, chcąc nie chcąc już od lat nastu: poczynając od wersji 3.1, a przechodząc przez 95 , 98 i szczęśliwie ominowszy Me oraz 2000 doszedłem do najbardziej przyjaznej wersji zwanej XP od expeirience. Na następną, podobno doskonalszą, trzeba poczekać do przyszłego roku. Cierpliwsi ode mnie testują wersję beta systemu nazwanego Windows Vista, a ja po raz kolejny zmuszony zostałem do reinstalacji xp i tym samym reanimacji dwuletniego pieca. Znów trzeba wszystko sobie skonfigurować, zainstalować, reaktywować - tym razem postanowiłem to zblogować!

Będą więc linki do stron o PC, XP i tips&tricks, sterowniki, rozszerzenia, oprograwanie, parady porad, życzenia i zażalenia, zrzuty co ciekawszych komunikatów i inne ekspostulacje....

Będą też narzekania, stąd pseudo Woebuzz.

Będą również zachęty do przesiadki na inne systemy: MAC OS albo Linux, ale pierwszy uwarunkwany jest kasą, a drugi brakiem kompatybilnego oprogramowania. Ale są lepsze, nie ma się co spierać!

Czego nie będzie? Żadnych rewelacji! To mój blog, dla mnie, by to co już wiem, jakoś opisać.
Tym, którzy o PC i WINDOWSie nie wiele wiedzą, blog ten może za przewodnik stronniczy posłużyć, ale tym co już swoje wiedzą, to do niczego się nie przyda.

Nara